czwartek, 25 lutego 2016

Jakoś tak wielkanocnie


Wiem, że do Wielkanocy jeszcze miesiąc, ale u mnie przygotowania w tym roku zaczęły się jakoś wcześniej. Wena wróciła z wielką mocą, a nowe techniki, które ostatnio poznałam sprawiły, że do rękodzieła podchodzę z jeszcze większą pasją.
Dlatego tworzy się, oj tworzy....
Powstają kartki pergaminowe, o na przykład taka:
 
Ale przede wszystkim zafilcowałam się na całego i powstają kolejne pisanki:


 
 
Robi się też szydełkowa rzecz ( ale na razie nie zdradzę co to) i wkrótce odkrywanie przede mną nowej techniki.
 
W wolnych chwilach wyruszam w plener na poszukiwanie wiosny i znajduje kwitnące przebiśniegi
 
 
Nawet zimowity i krokusy już wypuszczają listki. Hurra wiosna idzie ... aż chce się żyć.

 
 
Dziękuję wszystkim zaglądającym na bloga ( jest Was już 100 !!!) dziękuję przede wszystkim tym którzy znajdują chwilkę, aby coś skrobnąć. Wasze komentarze ( jak to było w pewnej reklamie) dodają mi skrzydeł.


czwartek, 4 lutego 2016

Haft matematyczny i filcowanie na sucho

 
I kolejny obrazek haftem matematycznym wyszyty. W jego tworzeniu pomagała mi dzielnie mała pomocnica ;) ( zdjęcie słabej jakości bo z telefonu)
 
Przygotowania do świąt rozpoczęłam od zapoznania się z nową techniką i tak powstała pierwsza filcowana na sucho pisanka. Do filcu nie miałam jakoś do tej pory przekonania, zmieniło się to  gdy zobaczyłam pisanki wykonane tą techniką, postanowiłam spróbować i powstało to co widać na zdjęciach:

 
Jest to ta sama pisanka tylko z dwóch różnych stron. Jak na pierwszy raz to myślę, że może być. Idę ćwiczyć dalej. Dziękuję za wszystkie komentarze, nieliczne więc tym bardziej je doceniam. Cieszę się, że ktoś tu jeszcze zagląda.